Frank Caprio, „najłaskawszy sędzia Ameryki”, zmarł w wieku 88 lat

Frank Caprio, znany na całym świecie jako „najłaskawszy sędzia Ameryki”, zmarł w wieku 88 lat po walce z rakiem trzustki.

Informację tę potwierdziła jego rodzina w oświadczeniu zamieszczonym na Instagramie, gdzie wspominają go jako człowieka „kochanego za współczucie, pokorę i niezachwianą wiarę w dobroć ludzi”.

Caprio zyskał rozgłos dzięki swojemu unikalnemu stylowi prowadzenia rozpraw, opartemu na zrozumieniu i bliskości z oskarżonymi. „Zawsze stawiam się w sytuacji osoby, z którą mam do czynienia” – stwierdził w licznych wywiadach. To podejście uczyniło go czołową postacią zarówno w amerykańskim systemie sądowniczym, jak i poza nim.

Jego podejście do sprawiedliwości przyciągnęło do niego międzynarodową publiczność, która chwaliła go jako sędziego, który potrafił znaleźć równowagę między stosowaniem prawa a zrozumieniem ludzkiej sytuacji.

W 2023 roku przeszedł na emeryturę, a w 2025 roku publicznie przyznał, że choruje na raka trzustki. „Przeżyłem błogosławione życie. Nie pozwolę, aby to zaważyło na moich późniejszych latach” – oświadczył w jednym ze swoich ostatnich wywiadów, w którym prosił o modlitwę i wyraził wdzięczność za otrzymane wsparcie.

Swoje doświadczenia opisał również w książce „Współczucie na sali sądowej: zmieniające życie historie najżyczliwszego sędziego w Ameryce”, w której podsumował swoją filozofię: „Bądź życzliwy dla innych, nie wydawaj osądów zbyt pochopnie i zawsze okazuj miłosierdzie”.